GABINET SEKSUOLOGII #TWÓJTERAPEUTA
WARSZAWA | KONSULTACJE ONLINE | www.twojterapeuta.pl
Musimy zacząć od tego, że samo pojęcie uzależnienia od seksu jest dość niejasne. Specjaliści podchodzą do niego w różny sposób z powodu braku jednoznacznego określenia tego problemu w klasyfikacji chorób. Dodatkowo nie znamy dokładnie podłoża tych zaburzeń. Mówimy tutaj o zaburzeniach takich jak kompulsywne oglądanie pornografii, nadmierna masturbacja, ryzykowny seks czy częsta zmiana partnerów/partnerek seksualnych. I tu pojawia się kolejny problem. Co znaczy określenie „nadmierny”. Dla porównania przyjrzyjmy się przykładom dwóch mężczyzn (tak, częściej z problemem kompulsywnych zachowań seksualnych zgłaszają się mężczyźni). Obaj przychodzą do gabinetu z teorią, że są seksoholikami. W obu przypadkach te wstępne rozpoznania postawiły im partnerki. Pierwszy z nich potrafi masturbować się przed komputerem nawet 10 godzin z rzędu. Powtarza takie zachowania średnio 3-4 razy w tygodniu. Nie ma ochoty na seks z partnerką. Co więcej często jest zmęczony i zdenerwowany w ciągu dnia. Drugi dla odmiany jest stabilny emocjonalnie. Ma udane życie seksualne z żoną. Ogląda pornografie sporadycznie, głownie na wyjazdach służbowych. Mam nadzieje, że widoczne jest dla wszystkich, że prawdziwy problem ma pan z numerem jeden. W temacie seksualności często nasze przekonania na temat tego co jest zdrowe nie pokrywają się z normami medycznymi. Podsumowując niekażda masturbacja, oglądanie pornografii a nawet zdrada jest wynikiem seksoholizmu.
Jakie są zatem zdrowe zachowania seksualne? Gdzie jest granica? Odpowiadając na te pytania moglibyśmy napisać nie jedną książkę. Najogólniej rzecz ujmując liczy się emocjonalny komfort swój i partnera/partnerki. Mamy do tego jednak określone przez Światową Organizacje Zdrowia normy medyczne. Co kilkanaście lat są one aktualizowane - biorąc pod uwagę nowe badania i zmienne kulturowe.Uzależnienie, bez względu na to jakiego zachowania dotyczy, ma destrukcyjny wpływ nażycie. Pozbawia nas kontroli, wywołuje nieprzyjemne emocje i przeszkadza w wykonywaniu codziennych obowiązków. Między innymi te zmienne są znaczące przy procesie diagnozy. Ważna informacją jest także fakt, że różnicujemy to zaburzenie z nadmiernym popędem seksualnym. Jaka jest zatem różnica?Nadmierny popęd seksualny często może dotyczyć osób młodych lub być objawem innych zaburzeń. Do dokładnego zróżnicowania potrzebny jest dokładny wywiad lekarski/terapeutyczny i przeprowadzenie badań. W sytuacji, kiedy czujemy, że coś jest nie tak - najlepiej zgłosić się do seksuologa. Zostawmy diagnozowanie specjalistom. Dla pacjenta najważniejsze i tak jest poczucie osobistego komfortu lub jego brak.
Każde zaburzenie wpływa specyficznie na związek czy rodzine pacjenta. Żeby lepiej odpowiedzieć na to pytanie powiedzmy sobie trochę o naturze omawianego problemu. Osoby hiperseksualne (bo takie nazewnictwo tez jest obecnie dopuszczalne) rozładowują rożnego rodzaju napięcie poprzez zachowania seksualne. Jest to sposób, którego nauczyły się na pewnym okresie swojego rozwoju. Trudno jest im czasem rozróżnić czy doświadczają napięcia seksualnego czy emocjonalnego - np. stresu związanego z pracą. Lekarstwem na każdy dyskomfort staje się seks.Opisane zjawisko zazwyczaj wpływa negatywnie na otoczenie. Możliwymi skutkami może być rozpad życia seksualnego partnerów, zaniedbywanie przez pacjentów obowiązków domowych i zawodowych, uszkodzenia ciała przy kompulsywnej masturbacji czy infekcje przenoszone droga płciowa przy ryzykownych kontaktach poza związkiem. Oczywiście dla każdego i każdej z nas nasz problem jest najpoważniejszy, ale jeśli mógłbym pozwolić sobie na osobistą opinię, istnieją zaburzenia, które wpływają na nas bardziej destrukcyjnie np. Uzależnienia od substancji psychoaktywnych. Te z kolei coraz częściej łączą się z zachowaniami seksualnymi. Mówimy wtedy zjawisku „chemsex”. Jest to trend dotyczący w dużej mierze młodych ludzi sukcesu. Jeśli wiec mamy czyste zaburzenia kompulsywnym zachowań seksualnych bez dodatku substancji, problemów neurologicznych czy innych zaburzeń psychicznych - teoretycznie powinno być bal łatwiej sobie z nimi poradzić.
A bardziej szczegółowo? Jakieś przykłady? Coś, do czego możemy się odnieść w naszym życiu, znaleźć punkty zaczepienia
Zdrowe zachowania seksualne są określane przez różne normy: prawne (zapisane w artykułach dotyczą głównie przemocy seksualnej), kulturowe (to, co jest tolerowane w danym społeczeństwie) oraz medyczne (zapisane w klasyfikacji chorób i zaburzeń, które kładą nacisk na komfort swój i partnera). Jeżeli oboje partnerów czerpią przyjemność z życia seksualnego i nie łamią przy tym żadnej normy prawnej - uważamy takie zachowanie za zdrowe. Dla przykładu seks oralny, analny, zabawy grupowe czy masturbacja są technikami jak najbardziej ok. Stosujemy tutaj taka sama zasadę, jak w każdej innej dziedzinie - uważamy, żeby nie przesadzić.
TWÓJTERAPEUTA BLOG
Kontrakt terapeutyczny
Media Społecznościowe
Strona zrobiona w kreatorze stron internetowych WebWave
Kontakt
MAIL: kontakt@twojterapeuta.pl
INSTAGRAM: michal_seksuolog
zapisy na trapie wyłącznie przez portal ZNANYLEKARZ.PL
MICHAŁ SAWICKI
Gabinet seksuologii i psychoterapii
Ochrona Danych